Pan Dodek, stary aktor estradowy, stara się o przydział działki. Na ulicy spotyka go początkująca dziennikarka, której zwierza się, jakie miał trudne dzieciństwo. Wsiada do taksówki, której kierowcą jest stary znajomy Felek (Józef Kondrat). U kierownika urzędu opowiada o przedwojennych perypetiach zawodowych, gdy był marynarzem, monterem samochodowym, właścicielem sklepu, kelnerem.