Ben Affleck to niezwykle ciekawa postać - aktor, należący do młodego pokolenia, który zdążył już zasłynąć jako scenarzysta, uhonorowany Oscarem i Złotym Globem. Te prestiżowe nagrody otrzymał za "Buntownika z wyboru" Gusa Van Santa, film, do którego scenariusz napisał wspólnie z Mattem Damonem - swoim najbliższym przyjacielem jeszcze z czasów dzieciństwa. Ben dorastał wychowywany tylko przez matkę, która rozwiodła się z mężem - alkoholikiem, gdy syn skończył 11 lat. Affleck od najmłodszych lat interesował się aktorstwem. Najpierw były to krótkie filmiki reklamowe, potem seriale telewizyjne i wreszcie filmy kinowe (w 1992 roku zagrał w "Więzach przyjaźni" Roberta Mandella). Jednak w Hollywood, do którego przyjechał gnany marzeniem o błyskawicznej karierze, nie przyjął go entuzjastycznie. Dopiero spotkanie z Kevinem Smithem, w 1993 roku, przyniosło zwrot w jego karierze aktorskiej. W 1995 roku zagrał w reżyserowanych przez Smitha "Szczurach supermarketu", a dwa lata póżniej w "W pogoni za Amy" tego samego twórcy. Te role oraz udział w kontrowersyjnej "Dogmie" Smitha, pozwoliły uznać Afflecka za aktora należącego do nurtu niskobudżetowego kina niezależnego. Nie znaczy to jednak, iż Ben stroni od występów w widowiskowych przebojach kasowych - dowodem jest zwłaszcza jego udział w "Armageddonie" Michaela Baya. Wielką pasją i ambicją aktora jest również reżyseria.