Z Lilką kontaktuje się posterunkowy Gustaw Kabura. Dzwoni, żeby dowiedzieć się, czy Lilka przebywa w domu w czasie kwarantanny, a także, aby zaprosić ją na randkę. Wirtualnie obecna przy rozmowie Ewuś, namawia Lilkę, aby się zgodziła. Lila się waha. Separacja to nie rozwód, ale z drugiej strony, gdy życie daje ci cytryny, warto zrobić lemoniadę... i być może raz na jakiś czas jej posmakować. Słuchając nieprecyzyjnych rad przyjaciółki, Lila próbuje podjąć decyzję.